Jeden z listopadowych dni uczniowie klasy I spędzili w toruńskich muzeach. Jako pierwsze odwiedzili Muzeum Piernika, gdzie poznawali tajniki przygotowania piernikowego ciasta, wypieku i ozdabiania tych słodkich pyszności. Dowiedzieli się, że aby pierniki były doskonałe, ciasto musi dojrzewać 7 tygodni w specjalnych drewnianych beczkach. Sztuka przygotowania odpowiedniego ciasta tkwi w miodzie i przyprawach: goździkach, gałce muszkatołowej, cynamonie, imbirze, pieprzu i kardamonie. Z niewielką pomocą Wiedźmy Korzennej własnoręcznie ucierali moździerzem przyprawy, co nie było takie proste. Żeby każdy miał swój udział w przygotowaniach, wyrabianie ciasta powierzono opiekunkom grupy. Następnie wszyscy z formami, drewnianymi nożykami i wałkami stanęli wokół stołów i zabrali się do pracy. Według instrukcji mistrza piernikarskiego – Pawła każde dziecko zrobiło swojego pierniczka. Dzięki drewnianym foremkom udało się wykonać pierniki w kształcie zwierząt, serc, aniołów, katarzynek, podkówek, a nawet słynnego astronoma Mikołaja Kopernika. Po wyjęciu z form ciastka trafiły na 20 minut do pieca. Uczestnicy wycieczki kupili w tym czasie pamiątki i obejrzeli pokaz interaktywny dotyczący wyrobu pierników dawniej i dziś. Dzieci z zainteresowaniem oglądały, jak ręcznie zdobi się pierniki. Przed kiermaszem bożonarodzeniowym będzie jak znalazł, gdyż zaplanowaliśmy pieczenie pierników.
Drugim muzeum na wycieczkowym szlaku było Muzeum Podróżników imienia Tony’ego Halika. Dzieci były zafascynowane obyczajami plemion indiańskich Ameryki Południowej, szczególnie z brazylijskiego stanu Mato Grosso. Dowiedziały się, jak Indianie Karaja i Jivaro przygotowują swój przysmak – cziczę, przymierzały indiańskie poncza wykonane z wełny lamy. Oglądały stare walizki, które należały do Tony’ego Halika oraz biżuterię wykonaną z kamieni i kości. Ponadto wysłuchały opowieści o jednym z obrzędów Indian – zmniejszaniu czaszki jenota. Opowieść zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. Następnie dzieci obejrzały krótki film o Tony’m Haliku i wysłuchały kilku ciekawostek podróżniczych. Na zakończenie wszyscy chętnie pozowali do wspólnej fotografii, niektórzy w indiańskich ponczach.
Przemieszczając się z jednego muzeum do drugiego uczniowie obejrzeli pomnik Mikołaja Kopernika, fontannę Flisaka, Ratusz oraz zerknęli przez szybę do Manufaktury wyrobów Cukierniczych, do której wybiorą się w czasie ferii.
Anna Klimas